Pavlova

Dawno nie jadłam tak dobrego ciasta! Kto by pomyślał, że z tak prostych składników, może wyjść takie cudo. Co prawda Pavlova jest dość czasochłonna, bo musi się piec ponad 3 godziny, to uważam, że naprawdę warto. Podana z bitą śmietaną i świeżymi owocami smakuje wprost nieziemsko. Gwarantuję, że posmakuje nawet tym bardziej wybrednym osobą. Świetnie nada się na jakąś większą uroczystość, ale sprawdzi się również jako niedzielny deser. 
Do dzieła!





Składniki:
  • 5 białek jaj L
  • szklanka drobnego cukru
  • łyżeczka mąki ziemniaczanej
  • łyżeczka białego octu (ryżowy, jabłkowy itp) 
Dodatkowo:
  • owoce
  • śmietana 30%
Przygotowanie:

Białka ubijamy, ale nie idealnie na sztywno. Dodajemy cukier stopniowo, po jednej łyżce. Bardzo ważne aby podczas dodawania cukru nie zmieniać proporcji, bo beza może się nie udać. Po dodaniu całego cukru beza powinna być sztywna i błyszcząca. Miksujemy jeszcze przez 2-3 minuty, aby piana się ustabilizowała. Dodajemy ocet i mąkę dalej miksując przez około minutę. 

Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 120 stopni przez 30 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 100 stopni i pieczemy kolejne 3 godziny. Po wyjęciu z piekarnika beza będzie chrupiąca na zewnątrz, a puszysta w środku. 
Na wystudzoną bezę wykładamy ubitą śmietankę 30% i posypujemy owocami. 

Koniecznie wypróbujcie przepis we własnych domach! Pamiętajcie o odwiedzaniu nas na facbooku oraz instagramie, wszystkie nazwy podane są w bocznych paskach bloga :)





Udanej niedzieli kochani! 
P & G

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Poligosia , Blogger