Dzisiaj prosta sprawa, sernik na zimno! My użyłyśmy porzeczek, ale równie dobrze mogą to być maliny lub jakiekolwiek inne świeże owoce. Samo przygotowanie trwa dosłownie kilka minut, a czas jaki sernik potrzebuje na stężenie to około 4-5 godzin w lodówce. My aby sernik był mniej kaloryczny zrezygnowałyśmy ze spodu, ale Wy możecie przygotować kruche ciasto, lub zmielić herbatniki z masłem i wyłożyć na spód. Na wierzchu naszego sernika wylałyśmy jeszcze tężejącą już galaretkę.
Ale nie ma co przedłużać, zaczynamy!
Składniki:
- 1 kg sera do serników
- łyżka żelatyny
- 2 galaretki
- 3-4 łyżki cukru pudru
- owoce
Przygotowanie:
Ser miksujemy na średnich obrotach razem z cukrem około 4 minut. Zalewamy żelatynę odrobiną wrzątku, tak aby się cała rozpuściła. Następnie jedną galaretkę przygotowujemy według wskazówek na opakowaniu, za to drugą rozpuszczamy w jak najmniejszej ilości wody się da. Przestudzoną żelatynę oraz galaretkę dolewamy do masy serowej i miksujemy na małych obrotach aż do połączenia się składników.
Następnie masę serową wylewamy do naczynia ( jeśli robicie ze spodem to do blaszki ). Posypujemy owocami i zalewamy lekko tężejącą galaretką. Wstawiamy do lodówki na 4-5 godzin ( jak wyżej )
Prosty, ale jaki pyszny przepis! Pamiętajcie o wysyłaniu do nas Waszych kulinarnych dzieł, oraz od odwiedzaniu naszego Instagrama @poligosia :)
Słonecznego dnia, buziaki!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz